czwartek, 8 sierpnia 2013

pluszaki - króliki i pieski hand made do przytulania i do spania

pluszak lub poduszka hand made pies - pomysł, wykonanie oraz zdjęcia
są mojego autorstwa.
 Witam.
Dziś chciałabym zaprezentować moje cztery nowe rękodzieła dla dzieci, a mianowicie pluszaki - przytulaki. Każdy pluszak został wykonany przeze mnie przy użyciu maszyny do szycia i wykańczany ręcznie. Zarówno królik jak i piesek są na tyle duże, że spokojnie mogą posłużyć jako poduszka do drzemki, jak i zabawka oraz dekoracja pokoju dziecięcego.

pluszak lub poduszka hand made królik - pomysł, wykonanie oraz zdjęcia
są mojego autorstwa.
Pluszak / poduszka pies (sztuk 2) wykonany z pistacjowej mikrofibry, kolorowego materiału (65% bawełna, 35% elastan) oraz filcu i kolorowych tasiemek imitujących metki.

Pluszak / poduszka królik (sztuk 2) został wykonany z brązowej mikrofibry (bardziej cappucino), kolorowego materiału (65% bawełna, 35% elastan) oraz filcu i kolorowych tasiemek imitujących metki.imitujących metki.





Pluszaki powstały spontanicznie wczoraj. Córka wyjechała z dziadkami na wczasy, a ja w nadmiarze wolnego czasu postanowiłam zrobić jej niespodziankę i uszyć pluszaka do spania i przytulania... no ale tak się rozszyłam, że pluszaków hand made powstało aż cztery.

Każdy piesek i królik jest niesamowicie miły. Nie wiem, który zwierzak spodoba się Ali i którego, będzie chciała zostawić dla siebie. Reszta będzie na sprzedaż.

Tak wyglądają króliczki z bliska:







A tak z bliska prezentują się psiaki:








...i wiecie co... spodobało mi się szycie pluszaków. Postaram się w niedługim czasie stworzyć pluszaka do spania i przytulania na zapowiadane na sierpień candy.

Pozdrawiam, Malina.

2 komentarze:

  1. Świetne materiały :) Polecam sówki, te zawsze na czasie! A przy okazji jak słodko wyglądają :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie
    http://curiouscreativeness.blogspot.com/2013/08/czarno-biaa-elegancja.html

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki za miłe słowa. Sowy też szyję, ale teraz przyszła mi wena na psiaki i królisie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń