Witam,
zamówienie z ubiegłego tygodnia było dla mnie sporym wyzwaniem.
Miała to być poduszka w kształcie głowy konia. Bynajmniej nie kucyka Pony jak to z reguły bywa z małymi dziewczynkami.
Po kilkudniowych przemyśleniach i nieprzespanej nocy udało mi się stworzyć projekt. jednak od wizji do realizacji to daleka droga.
Poduszka w kształcie głowy konia - projekt, wykonanie oraz zdjęcia są mojego autorstwa. |
Poduszka miała trafić do trzyletniej miłośniczki koni, wychowanej z nimi na co dzień na własnym podwórku.
Ostatecznie poduszko-kucyk wyszedł tak:
Poduszka w kształcie głowy konia - projekt, wykonanie oraz zdjęcia są mojego autorstwa. Częściowo wykonana z recyklingowcy produktów. |
Na poduszce miał być dodatkowo napis z imieniem nowej Właścicielki.
Po testach wykonanych przez moją Alę, okazało się, że poduszka będzie idealna w podróż zamiast tradycyjnego rogala pod głowę. Tego moje założenia nie obejmowały, ale fajnie, że poza walorem estetycznym kucyk posiada walor praktyczny.
Pozdrawiam, Malina.
NO NIE WIARYGODNE jaka ta podusia jest cudowna :O wow wow wow!!
OdpowiedzUsuńco do klusek- dziurka jest (wg mnie oczywiście :D) po to, żeby sosik tam był :) a tak na poważnie to nie wiem na pewno ;)
też myślałam, ze się je ciężko robi, a tu psikus! kilka minut i wszystkie gotowe :)
na zywo chyba fajniejszy nawet, ale taki troche pwoazny...grzywa nie jest taka żoltawa w realu, tylko w kolorze konia, wiec delikatniej kon sie prezentuje.
UsuńSuper :)
OdpowiedzUsuńChoć z drugiej strony... trochę bym się takiej samodzielnej głowy bała.
Taki powazny ten kon, no nie? bo w ogóle samodzielne głowy to takie troche jak trofea. ne kazdy lubi. ja tez nie.
UsuńAno dostojny jest :)
UsuńChoć muszę się przyznać, że ja to bym kucyka wolała - taki dzieciak ze mnie xD
w sumie to nie wiemy co by obdarowywana Ania wolała, bo zamówienie nie jej osobiscie bylo dane składac :) Ale ostatecznie ten głowo-konik dosyc symatyczny jest, bo zanim od nas z domu wyjechal, to moja Ala z zazdroscia zapytala, czy zrobilam zdjecia, bo ona tez takiego chce i zebym wiedziala jak go potem drugi raz zrobic ;))
UsuńFajny konik i od razu jak go zobaczyłam, to pomyślałam, że dobry na podróż :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ala juz zazdrosna! tez chce takiego.
UsuńJestem pod wrażeniem... cudna poduszka!!!! Brawo!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ania
www.pudremposypane.blogspot.com
zapraszam po wyroznienie!
OdpowiedzUsuń